Klimatyzacja nie pojawiła się z dnia na dzień. Czy wiesz że historia zmagań człowieka z niesprzyjającymi warunkami pogodowymi zaczęła się już w starożytności?
Za pierwsze użycie klimatyzacji można uznać już sam fakt zejścia z drzew przez naszych przodków i zamieszkania przez nich w jaskiniach, ale niektórzy mogą uznać tezę a naciąganą. Nie zmienia to faktu że ściany jaskiń posiadały potencjał chłodzący a zamknięty obieg ciepła stwarzał potencjał do ogrzewania za pomocą ogniska.
Za protoplastów klimatyzacji uważa się jednak Rzymian. Oni to bowiem prawie tysiąc lat przed naszą erą wynaleźli akwedukty. Woda przez nie dostarczana działała przecież (między innymi) chłodząco i nawilżająco.
Drugim najczęstszym w starożytności sposobem obniżania temperatury były transport bloków lodu – możliwe to było to było w okolicach o dużych deniwelacjach terenu czyli głównie tam, gdzie szczyty gór sąsiadowały z gorącymi okolicami – jak włoskie Alpy.
Średniowiecze w historii klimatyzacji to głownie umiejętność mądrego dostosowania się do warunków stwarzanych przez przyrodę, jak odpowiednie sytuowanie okien. Z drugiej strony rozwija się „technologia” budowy pieców i ogrzewania przez prowadzenie przewodów kominowych.
Sam termin klimatyzacja w sensie jakim go znamy dzisiaj po raz pierwszy pojawia się w roku 1906 wprowadzone przez Stuarta Warrena Cramera, uważanego dziś za twórcę przemysłu klimatyzacyjnego.
Co może zaoferować klimatyzacja dzisiaj? Zapraszamy do dalszego śledzenia bloga!